
Nasz tragicznie zmarły przyjaciel, Piotr Kuldanek, swoim przyjaznym usposobieniem, spokojem i dobrym słowem nie raz pomagał nam, nagrywającym, ale również słuchaczom. Uznaliśmy więc, że teraz przyszedł najlepszy czas, żeby się za to odwdzięczyć.
Jeżeli chcecie uhonorować Pana Codziennika i jego ciężką pracę, to teraz możecie to zrobić.